Mmmm...smak mojego dzieciństwa, zapach mojego dzieciństwa, ten cudowny, wakacyjny. Zawsze kojarzył mi się ze słońcem, z bezkresnym polem truskawkowym, taki bezpieczny... Uwielbiam je, nigdy mi się nie znudzi. Kiedyś moja mama piekła je niemal codziennie, od chwili pojawienia się truskawek do samego końca sezonu, a my i tak zawsze prosiliśmy o dokładkę.I ta piosenka, którą usłyszałam jak ktoś nucił w kuchni, pochylony nad miską.
To ciasto bezsprzecznie kojarzy mi się z cyfrą "jeden". Po jednej szklance każdego składnika, piecze się jedną godzinę, tylko jednej miski potrzebujemy aby je przygotować i na pewno nie poprzestaniemy na jednym kawałku :) Bardzo polecam !
Składniki:
• 1 szklanka mąki pszennej• 1 szklanka mąki ziemniaczanej
• 1 szklanka oleju
• 1 szklanka cukru
• 4 jajka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• ok. 500g owoców (u mnie truskawek)
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Wszystkie składniki (oprócz owoców) utrzeć. Prostokątną formę o wymiarach 30 x 20cm wysmarować masłem i wysypać kaszą manną. Do tak przygotowanej blaszki wylać ciasto.
Owoce umyć*, osuszyć i wyłożyć ciasno na wierzch.
Piec ok. 50-60 min w 170ºC. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
*Jeśli używacie większych owoców np.śliwek lub dużych truskawek najlepiej przekroić je na pół albo na ćwiartki.
Widac jakie to pyszne ciasto:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :) Idealne ciasto na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mmm...
OdpowiedzUsuńsam wygląd mówi, że smakuje wyśmienicie ;]
Uwielbiam takie ciasta, są łatwe, pyszne i bardzo lekkie <3
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie ciacha z sezonowymi owocami :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię takie owocowe, letnie ciasta :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto, pięknie wygląda u Ciebie
OdpowiedzUsuńpięknie wyglada, muszę je upiec:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzepis niesamowicie prosty ale efektowny, piekę
OdpowiedzUsuń