Zdecydowanie i nieodwołalnie najlepsza drożdżówka jaką kiedykolwiek udało mi się zrobić. Może dla tego, że wyrabiałam ciasto przez ponad 20 min nowo poznanym sposobem. Może dla tego, że jest tak pysznie, kusząco cynamonowa (a jak wiadomo, ja uwielbiam cynamon), a może dla tego, że tak niewiarygodnie zbliża ludzi, kiedy wszyscy domownicy ustawiają się w kolejce kuszeni przez aromat unoszący się w domu, ze szklanką ciepłego mleka w dłoni odrywają małe kawałeczki.
Z przepisu znalezionego na blogu White Place, którego źródło pochodzi z Joy the Baker.
Skłądnik na ciasto:
• 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej plus 2 łyżki (używałam szklanki 250 ml)
• 1/4 szklanki cukru
• 2,5 łyżeczki drożdży suszonych instant
• 1/2 łyżeczki soli
• 50 g masła
• 1/3 szkl mleka
• 1/4 szklanki wody
• 2 duże jajka
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Składniki na nadzienie cynamonowe:
• 1 szklanka cukru (użyłam trzcinowego, przyp. L)
• 2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
• 50 g masła, stopionego i ostudzonego do temp. pokojowej
W dużej misce wymieszać 2 szklanki mąki, cukier, drożdże i sól. Odstawić.
Jajka ubić trzepaczką, odstawić.
W małym rondelku, roztopić masło, dodać mleko. Zdjąć z ognia, dodać wanilię i wodę. Lekko przestudzić.
Mleko wlać do suchych składników i wymieszać łyżką. Dodać jajka i dokładnie połączyć z masą. Dodać resztę mąki. zagnieść ciasto - będzie lekko klejące. Ciasto przełożyć do lekko naoliwionej miski i odstawic do wyrastania na ok. 30-60 minut. Wyraźnie zwiększy swoją objętość.
Po tym czasie lekko je nacisnąć, przełożyć na blat, w razie potrzeby podsypując 2 łyżkami mąki. Rozwałkować na prostokąt o długości keksówki, w której będziemy piec bułeczki (ok. 30cm) i szerokości ok. 50 cm.
Posmarować masłem, posypać cukrem z cynamonem. Pokroić ciasto na 6 płatów. Delikatnie układać jeden płat na drugim, następnie pokroić je na 6-8 równych części.
I każdą z części ułożyć w keksówce układając je ciasno obok siebie. Przykryć ściereczką i odstawic do wyrastania (u mnie rosły 45 min).
Piekarnik nagrzać do 170 st C. Wstawić keksówkę, piec ok. 30-35 minut (piekłam 50 min).
Podawać lekko przestudzone, ze szklanką mleka.
o,jakie fajne są te cynamonowe kropeczki.
OdpowiedzUsuńintryguje mnie wygląd tej drożdżówki, fajna sprawa
OdpowiedzUsuńU nas w domu wczoraj odbyło się rytualne smażenie dżemu truskawkowego. Z Twoją drożdżówką komponowałby się idealnie! Wygląda bardzo smakowicie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtakie bułeczki to sa pycha
OdpowiedzUsuńo raju!
OdpowiedzUsuńjestem w raju, patrząc na te zdjęcia i wyobrażając sobie smak i zapach tej drożdżówki...
ale sliczna, chetnie bym sobie oderwala kawałeczek i zjadla ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńŚwietna drożdżówka! Uwielbiam cynamon,ach!:)
OdpowiedzUsuń