Tak to już jest, że im dłużej się coś odkłada tym ciężej potem do tego wrócić. Błogie lenistwo nie może trwać wiecznie, więc czas stanąć na nogi i wziąść się do pracy, przynajmniej do tej przyjemnej ;)
Stęskniona słońca, mam to co chciałam, 30 st.C za oknem i nieustające, gorące promienie, nie będę narzekać. A dla ochłody, coś co lubimy najbardziej, lody! Musiałam szybko zutylizować mleko skondensowane i oto są, owocowe i bardzo smaczne.
Źródło przepisu, Moje Wypieki.
Składniki na ponad 1,5 L lodów:
•1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego (ok. 400 g)
•1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (ok.400 g)
•400 - 450 g dowolnych świeżych owoców
Wszystkie składniki powinny być schłodzone. Puszki z mlekiem najlepiej włożyć do lodówki wieczór wcześniej.
Mleko niesłodzone przelać do sporego naczynia, ubijać mikserem (końcówkami do ubijania białek), przez około 40 sekund - do minuty na lekką puszystą piankę. Powoli wlewać mleko słodzone, cały czas ubiając.
Owoce zmiksować blenderem na puree. Powoli wlewać do mieszanki mlecznej cały czas miksując. I to wszystko ;-). Zamrozić, najlepiej w małych jednorazowych pojemniczkach.
Smacznego !
fajne są takie lody, koniecznie mam ochotę spróbowac z mlekiem skondensowanym.
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁE ZDJĘCIE!
OdpowiedzUsuńI CUDOWNE LODY.
OCH, TAKIE... WAKACYJNE! XD
A TAK POZA TYM..
BARDZO LUBIĘ TWOJEGO BLOGA. POSTANOWIŁAM WIĘC
ZAPROSIC CIĘ DO ZABAWY ;]
http://karmel-itka.blogspot.com/2011/07/7-rzeczy-o-mnie.html
pyszka !
OdpowiedzUsuńŚwietne te lody!:)
OdpowiedzUsuńlody w tych rączkach wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itko bardzo Ci dziękuję za nominację !!
OdpowiedzUsuńAsieja musisz spróbować, ale te lody naprawdę najbardziej pasują dzieciakom, mi smakowały, ale bez uniesien ;)